Aktualizacje:
[18.01.23] Dodanie informacji o statusie prawnym.
W ciągu ostatnich kilku lat rynek alternatywnych kannabinoidów bardzo się rozwinął. Po olbrzymim sukcesie CBD przyszła kolej na CBN i CBG, ale te substancje wkrótce będą musiały zrobić miejsce dla wielu innych pretendentów do miana króla kannabinoidów.
Dzisiaj przyjrzymy substancji, która powoli zaczyna się pojawiać na polskim rynku, ale zachodnie fora zachwycają się nią od kilkunastu miesięcy. Mowa o HHC - kannabinoidzie, którego efekty są porównywalne do Δ9-THC, przy czym pozostaje (póki co) w pełni legalny. a jego legalność jest przynajmniej wątpliwa.
Czym jest HHC?
HHC został po raz pierwszy zsyntetyzowany w 1944 roku przez amerykańskiego chemika Rogera Adamsa, kiedy to dodał cząsteczki wodoru do Δ9-THC. Proces ten, znany jako uwodornienie, przekształca THC w heksahydrokannabinol (HHC). Uwodornianie nie jest ograniczone do produkcji kannabinoidów. Podobnego procesu używa się do przekształcania oleju roślinnego w margarynę.
Podczas gdy Adams stworzył HHC z THC pochodzącego z tradycyjnej marihuany, w dzisiejszych czasach kannabinoid jest zwykle uzyskiwany z legalnych odmian konopi o niskiej zawartości THC. Ten wieloetapowy proces zaczyna się od ekstrakcji CBD, destylacji i stworzenia izolatu w formie proszku.
Destylaty HHC, w zależności od użytej technologii, mogą się od siebie znacząco różnić. Wszystkiemu winne są dwie molekuły:
- 9R HHC, która aktywnie wiąże się z naturalnymi receptorami endokannabinoidowymi organizmu;
- 9S HHC, która z powodu nieco odmiennej struktury, nie robi tego tak dobrze.
Wszelkie destylaty powinny być porównywane z uwzględnieniem proporcji tych dwóch substancji. 100mg 9S HHC będzie wyraźnie słabsze niż 100mg 9R HHC.
Czy HHC to syntetyczny kannabinoid?
Kannabinoid HHC naturalnie występuje w konopiach tylko w śladowych ilościach. W związku z tym, każdy dostępny produkt HHC powstał z destylatu stworzonego w laboratorium.
Czy to oznacza, że HHC powinniśmy włożyć do tej samej szuflady co syntetyczne kannabinoidy w dopalaczach? Czy bliżej mu do JWH-018, czy raczej do CBD?
Każdy musi sobie na to pytanie odpowiedzieć samemu, w zależności gdzie stawia granicę pomiędzy naturą, a syntetykiem. Ostatecznie nie ma to większego znaczenia, bo produkty ‘eko’ mogą być tak samo szkodliwe, jak te z laboratorium.
Jakie efekty daje HHC?
Ze względu na różną jakość produktów HHC dostępnych na rynku, trudno jednoznacznie określić ich działanie. Zacznijmy od tego, że sposób przyjęcia tego alternatywnego kannabinoidu ma wpływ na rozłożenie w czasie i długość doświadczenia.
Palone lub waporyzowane HHC zaczyna działać już po 5-10 minutach. Warto o tym pamiętać i, szczególnie na początku naszej przygody z tym kannabinoidem, nie ciągnąć chmury za chmurą. Po około 30 minutach powinniśmy czuć już pełną siłę produktu, a efekty utrzymują się do trzech godzin.
Zjedzone HHC działa znacznie dłużej, bo nawet do 12 godzin. Podobnie jak w przypadku Δ9-THC, na pierwsze efekty musimy czekać do dwóch godzin, a czasami nawet dłużej. Nie zaleca się przyjmowania kolejnej dawki tego samego dnia. Po zjedzeniu HHC warto wypić szklankę mleka lub przygotować sobie tłusty posiłek by wspomóc wchłanianie się kannabinoidu.
Ten, kto miał styczność z Δ9-THC, zauważy pewnie duże podobieństwo z HHC. Bardzo słusznie, bo ten kannabinoid nie różni się wcale tak bardzo od swojego nielegalnego odpowiednika również w odczuwanych efektach.
Większość dostępnych opisów działania HHC porównuje je do Δ9-THC, ale bardziej w kierunku Sativy niż Indica. W mniejszych i średnich ilościach działa energetyzująco, z wyraźnym uczuciem zmian w percepcji, ale bez uczucia niepokoju, które czasami towarzyszy paleniu mocnych odmian marihuany.
Zaskoczeniem dla użytkowników CBD może być uczucie ciężkich oczu, które towarzyszy HHC. Im wyższa dawka, tym ten efekt silniejszy. Jeżeli przesadzimy to trudno będzie nam utrzymać je otwarte. Czasami pojawia się też suchość w buzi.
Podobnie jak w przypadku Δ9-THC, powinniśmy przygotować się na zwiększenie apetytu, tzw. ‘gastro’ lub ‘munchies’. Często pojawia się też nieodparta potrzeba śmiechu, a wysokie dawki przykleją nas do kanapy.
Efekty niepożądane
HHC nie jest jeszcze tak dobrze przebadane, jak tradycyjne kannabinoidy, ale najczęściej pojawiającymi się w opisach efektami niepożądanymi są:
- suchota w buzi,
- zaczerwienione oczy
- spadek ciśnienia i towarzyszące mu uczucie ‘słabości’
- ekstremalna senność lub problemy z zaśnięciem
Im wyższa dawka, tym większa szansa na wystąpienie efektów niepożądanych. Znalezienie i trzymanie się ilości minimalnej, która zapewnie nam pożądane efekty, pomoże w ich ograniczeniu.
Tolerancja
Jednym z najczęściej pojawiających się negatywów HHC, jest szybko rosnąca tolerancja na działanie tego kannabinoidu. Podobnie jak w przypadku Δ9-THC, efekty z czasem słabną, szczególnie jeżeli nadużywamy tą substancję.
Jeżeli planujemy zażywać HHC długoterminowo, to warto zapisywać wielkość i częstotliwość dawek, aby wiedzieć kiedy potrzebujemy zrobić sobie przerwę.
Małe, terapeutyczne dawki pozwalają dłużej cieszyć się efektami HHC. Niestety duże, rekreacyjne ilości zmniejszają efektywność nie tylko tego kannabinoidu, ale również Δ9-THC. Analogicznie, jeżeli jesteśmy w trakcie terapii z medyczną marihuaną powyżej 0.3% Δ9-THC, to działanie HHC będzie słabsze do czasu zrobienia sobie przerwy.
Dawkowanie
Wciąż niewiele wiadomo o bezpiecznej dawce HHC. Podane poniżej informacje oparte są tylko i wyłącznie na analizie dziesiątek relacji osób, które zdecydowały się na eksperymentowanie z HHC.
Dawka wydaje się być ta sama zarówno dla waporyzacji, jak i dla doustnego przyjęcia kannabinoidu. Niektórzy piszą, że zjedzone HHC albo przyjęte pod język, działa nieco silniej (i oczywiście dłużej) niż ta sama dawka z waporyzera.
Osoby, które miały styczność z destylatami Δ9-THC do waporyzacji lub standaryzowanymi ciasteczkami / gumisiami itd. powinny założyć, że siła HHC to około 60%-80% mocy Δ9-THC.
Efekty | Dawka |
---|---|
Minimalne | poniżej 20mg |
Terapeutyczne | 20-50mg |
Rekreacyjne | powyżej 50mg |
Przedawkowanie
Nieznane są przypadki przedawkowania HHC, ale podobieństwo tej substancji do Δ9-THC pozwala sądzić, że przyjmując zbyt wysoką dawkę tego kannabinoidu narażamy się na:
- pogorszenie zdolności poznawczych (np. trudności ze zrozumieniem języka),
- pogorszenie sprawności motorycznych (np. zataczanie się, problemy z koordynacją ruchową),
- niepokój, lęk i panika,
- wymioty,
- przyspieszone bicie serca.
Mikrodawkowanie
Mikrodawkowanie HHC daje podobne efekty jak mikrodawkowanie Δ9-THC. Przy dawkach poniżej 5mg nie powinniśmy odczuwać żadnego działania psychoaktywnego, ale jednocześnie doświadczyć subtelnych efektów uspokajających, przeciwbólowych i relaksacyjnych.
Status Prawny
W sprawie legalności HHC głos zabrał Główny Inspektorat Farmaceutyczny wydając następujący komunikat:
Substancja HHC jest zatem substancją kontrolowaną, a jej posiadanie, stosowanie, wytwarzanie, przerabianie, przetwarzanie, dystrybucja oraz wszelkie inne czynności z nią związane są objęte reżimem przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii.1
Znajduje się zatem w tej samej grupie środków psychoaktywnych co m.in. LSD, MDMA czy Psylocybina. Teoretycznie grozi nam do 3 lat pozbawienia wolności lub do 10 lat w przypadku posiadania znacznej ilości tego kannabinoidu (z reguły mowa tu o ilości wystarczającej do odurzenia kilkudziesięciu ludzi).
Ostatecznie wszystko zależy od sądu i tego, czy posiadanie małej ilości suszu lub olejku HHC zostanie uznane za czyn o niskiej szkodliwości.
Wątpliwości wzbudza też fakt, że substancja podana w tym komunikacie to nie jest HHC2.
No cóż, do czasu pierwszej sądowej rozprawy o posiadanie (lub wprowadzanie do obiegu) tej substancji, niczego nie możemy być pewni.
Podsumowanie
HHC to wciąż bardzo zagadkowy alternatywny kannabinoid. Podobieństwo do Δ9-THC sprawia, że jeszcze przed pełną legalizacją marihuany, mamy dostęp do (niemal) w pełni naturalnej (niekoniecznie) legalnej alternatywy.
Tematyka alternatywnych kannabinoidów zagości na łamach Herbsmana jeszcze nie raz. W Europie mamy do nich coraz lepszy dostęp, więc warto się doedukować zanim rynek zaleją produkty z HHC-O, HHCP, a może nawet THC-O?